Przygotowując się do pierwszej Komunii, chodzimy co miesiąc na ul. Stołeczną do kaplicy Zgromadzenia Sióstr Misjonarek, gdzie odbywają się specjalne msze dla osób niepełnosprawnych, ich rodzin i przyjaciół, i gdzie przygotowywane są nasze dzieci do Pierwszej Komunii. Ostatnie dwie msze Jędrek przesiedział prawie grzecznie, tyle że w konfesjonale. Miesiąc temu był zajęty rwaniem serduszka Wielkiej Orkiestry, wczoraj zabawą moim szalikiem. Po mszy, w czasie pogadanek pani katechetki (w tym samym czasie tata wraz z grupą rodziców był na spotkaniu-pogadance z księdzem Pawłem), Jędrek nawet usiadł do ławki za dziećmi. Niestety w pewnym momencie coś go zezłościło (chyba to, że Piotrek siedział obok i położył głowę nie tak, jak Jędrek sobie życzył :( i musieliśmy 2 minuty wcześniej wyjść.
Trochę się obawiam, czy podczas Pierwszej Komunii on w ogóle zechce stać z dziećmi :(
Dziś mieliśmy wizytę księdza w domu (akurat trafił się ten, który kiedyś Piotrka przygotowywał do Komunii). Jędrka coś ksiądz wystraszył (może ta biała komża mu się z fartuchem lekarza skojarzyła?), bo schował się w łazience. I tam oczywiście złobuzował co nieco ;) A w Ośrodku podobno do księdza (na religii) Jędrek respekt czuje i jest grzeczny podczas lekcji :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
niech pani kupi mu opłatek i niech mu pani daje po trochu opłatka takiego jak na wigilie i niech pani go psyzwysaja bo psyjmowania opłatk bo jak będzie pierwsza komunia to moze nie będzie chsał psyjąs komuni
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że podczas komunii wszystko będzie ok i Jędrek na pewno da radę :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMusimy księdza dopytać, co z tym opłatkiem, czy jest niezbędny, czy może pozostać w sferze symbolicznej. Bo ja Jędrka nie widzę przełykającego opłatek. Nie lubi i nie zmuszę, a wciskać na siłę .. nie wyobrażam sobie.
OdpowiedzUsuńmoje dziecko tez ma ałtyzm i jak miało pirwszą komunie to opłatek chsało wyplus ale ja miałam wode w kubeszku i podsas komuni dałam mu tą wode zeby popył wodą opłatek przy ołtarzu
OdpowiedzUsuń