Jędruś ma się dobrze. Ostatnio jest bardzo milutki i od kilku dni nawet pozwala mi znowu rano spać (wcześniej, jak się obudził, kazał mi wstawać, nie pozwalał mi się położyć nawet na chwilę). Aż się zbuntowałam któregoś ranka. A może posłuchał moje rozmowy w Magdą i do niego dotarło? Czasem tak ma.
Jutro ostatni dzień Jędrka w szkole nr 11. Po wakacjach - zmiana. Wierzę, że na lepsze.
czwartek, 28 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz