W wolne lub wolniejsze dni pracujemy sobie spokojnie z Jędrkiem w domu. Ćwiczymy głównie artykulację i pisanie na alfabecie. Jędrek odpowiada mi na pytania pisząc na swoim drewnianym alfabecie. Odpowiada na różne pytania, nie tylko: 'Co to?' (do obrazka), ale i na pytania, gdy w grę wchodzi odmiana rzeczowników, czy też przypominanie sobie z pamięci np. co gdzie było na kilku obrazkach. Nie ma najmniejszych problemów z pisaniem, z ortografią (jestem przekonana, że on po prostu te wyrazy pamięta). Problem jest z koncentracją, motywacją i samodzielnością. Ale coraz większą mu daję swobodę i widzę, że nawet gdy weźmie złą literę, to się zazwyczaj sam poprawi (do tej pory niemal natychmiast go poprawiałam, żeby się "nie zaciął"). Coraz bardziej jestem przekonana, że Jędrek potrafi pisać, nie tylko czytać, że nie jest to tylko idealne wyczuwanie, gdzie ja patrzę, czy go prowadzę (jak mi kiedyś sugerowano, gdy próbowałam udowodnić, że Jędrek potrafi czytać). Problem, jak go otworzyć na tyle, żeby pisał sam, żeby się nie denerwował, nie zniechęcał. Nic to, po malutku. Chciałabym spróbować też porozmawiać z nim przez alfabet. Wiem, że mi odpowie na pytania informacyjne, typu jak się nazywasz itd. (to już wypróbowaliśmy), ale czy poszłyby pytania, o jego upodobania, gdzie w grę chodzi nie informacja, lecz jego wola i wybór. To trudna rzecz do wyrażenia dla Jędrka.
Co poza tym u nas. Jędrek dostał od Mikołaja pałeczki z zabawki Studnia Jakuba i jest to wielki przebój :)
W nocy już od dobrych 2 (?) miesięcy dobrze śpi. Sporadycznie (tak jak dzisiejszej nocy) zdarza mu się obudzić w środku nocy (o 2.30) i już nie spać lub nie spać przez parę godzin. Jestem przekonana, że jego nocne problemy wynikały z przyczyn bardziej psychologicznych jak fizycznych. Tym bardziej cieszy, że ostatnio jest lepiej. Wygląda bowiem na to, że Jędrkowi jest łatwiej w życiu.
piątek, 7 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz