Sezon rowerowy rozpoczęty. Długi weekend majowy spędzaliśmy miło i niespiesznie. Byliśmy na basenie i Jędrek pływał jak motorówka. Ale przede wszystkim codziennie jeździliśmy na rowerze. Nie na jakieś długie bardzo trasy, ale też było fajnie. I smacznie :-) Bo po drodze zajeżdżaliśmy na gofry z bitą śmietaną i polewą toffi. Jędrek stał się ich wielkim amatorem. Aż mnie zmotywował do zakupu gofrownicy i wkrótce będziemy trenować produkcję gofrów domowych.
Poza tym Jędrek stał się wielkim amatorem pomidorów (których do niedawno nie chciał tknąć) i sera mozzarella. I zaczął też jeść kisiel, budyń i banany. Zadziwia mnie.
Na życzenie Kasi - parę słów jak się jeździ tandemem. Napiszę ja, a nie główny kierowca Andrzej bo jemu ciężko się zawsze zebrać ... A więc kieruje i hamuje Andrzej - ten drugi. Jędrek tylko pedałuje i trzyma sobie kierownicę, ale to Andrzej powoduje, że ona skręca. Muszę przyznać, że to kosmiczne wrażenie. Jak się raz przejechałam z Andrzejem (ja z przodu), to stwierdziłam, że Jędrek jest bardzo odważny :-) Ale być może to bardziej kwestia przyzwyczajenia i braku świadomości (my nie jesteśmy przyzwyczajeni, że ktoś za nas kieruje). Ten tandem jest specyficzny, robiony specjalnie na zamówienie KTA, tak by mieć "pasażera" z przodu, pod większą kontrolą. Tak że w zasadzie to całość spoczywa na tym drugim, a ten pierwszy ma za zadanie nie spaść z siodełka :-) No ale Jędrek dzielnie pedałuje, czasem nawet sam daje radę obu ich uciągnąć. Chłopaki jeżdżą nie tylko po parku, ale normalnie po ścieżkach rowerowych i po ulicach też. Odważni są.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
Haniu, jak chłopaki jeżdżą na tandemie to kto kieruje i hamuje? Jędrek daje radę też na ulicy? Bo to chyba zadanie tego z przodu, prawda? Jak to w ogóle wygląda technicznie na codzień? Trzymanie równowagi, kierunku? Andrzeju, może mógłbyś w wolnej chwili napisać kilka słów na ten temat - jak się jeździ z Jędrkiem na tandemie. Przeczytałam wszystkie posty z tagiem "rower", ale nie znalazłam szczegółów tego rodzaju, a bardzo mnie to ciekawi. Merci de la montagne ;)
OdpowiedzUsuńOk, dopatrzyłam, że hamulcem dysponuje tata :) Ale i tak proszę o szczegółowy opis i wrażenia :)
OdpowiedzUsuńKasiu, odpisałam pod notatką (bo może jeszcze komuś się ta wiedza przyda). Jakbym nie zaspokoiła Twojej ciekawości, to pytaj dalej.
OdpowiedzUsuńAle ja to inteligentna jestem. Przeczytałam merci de la montagne i pomyślałam, że de la montagne to dlatego, że Kraków blisko gór ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na razie ciekawość w zasadzie zaspokojona.
OdpowiedzUsuńU nas chyba by się jeszcze nie udało, bo po pierwsze nie wiadomo kiedy Ela wymyśliłaby, że może zejdzie z roweru, a po drugie jeździ na małym z bocznymi kółkami i nie wiem jak z przyzwyczajeniem do kierowania, tzn. musiałaby się odzwyczaić. Ale Jędrek też na takim normalnym z kółkami jeździł, prawda? I odzwyczaił się. Hm.
Mały żarcik romanistyczny - nie wiem, kto go wymyślił, ale u nas, wśród nauczycieli, bardzo popularny :)
Tak, Jędrek jeździł na rowerku z bocznymi kółkami, ale nie jakoś zapamiętale. zdecydowanie wolała jeździć szybciej jako pasażer, w foteliku za tatą.
OdpowiedzUsuńWitam, z dużym zainteresowaniem czytam Waszego bloga do którego zachęciła mnie żona. jesteśmy również rodzicami chłopca z autyzmem. Dużo jeździmy z Maćkiem na rowerze, Maciul na razie ma specjalną doczepkę do mojego roweru. Bardzo proszę o informację jak pozyskaliście taki Wspaniały tandem. To byłoby super rozwiązanie dla nas. Wyczytałem że zrobiony był na zamówienie KTA. Proszę o jakiś kontakt byłbym bardzo wdzięczny. Pisałem na maila ale na razie nie odpisaliście. Serdecznie pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuń