niedziela, 16 grudnia 2012

Cisza - strajk

Nie piszę bo:
mówiąc szczerze mam zajętą głowę czymś innym
bo
denerwuje i odpycha mnie ta nowa szata graficzna bloga
bo
mój mąż udziela się w Ośrodku KTA, tudzież dla Fundacji Psi Uśmiech, z czego jestem bardzo dumna, a z drugiej strony złości mnie to bo nie ma czasu zrobić porządku z naszym blogiem.

A Jędrek ma się w miarę dobrze w tym wszystkim:)

1 komentarz:

  1. Haniu!
    Nikt nie zmusza cię do pisania :) Absolutnie :) Jak będziesz miała wenę to napiszesz, nic na siłę :) Zarówno ja i myślę że inni wierni czytelnicy spokojnie poczekają na nowy wpis ;) Nikt cię nie pogania :) Zresztą idą święta - brak czasu na cokolwiek, także naprawdę niczego sobie nie zarzucaj i nie obwniaj się :) Będzie dobrze. Będę cierpliwie czekać :)
    A z okazji tego, że nadchodzą święta to:
    ŻYCZĘ TOBIE I TWOJEJ RODZINIE SPOKOJNYCH A ZARAZEM WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, SPĘDZONYCH W MIŁEJ RODZINNEJ ATMOSFERZE, Z WIELKIM WORKIEM PREZENTÓW, PEŁNYM STOŁEM I SPEŁNEINIA MARZEŃ :) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, ABY BYŁ LEPSZY OD POPRZEDNIEGO I TAK SAMO SILNEJ WIARY W PRZYSZŁOŚĆ JAKĄ PREZENTUJESZ ŻEBY INNI MOGLI BRAC Z CIEBIE PRZYKŁAD BUZIOLE ANIA

    OdpowiedzUsuń

Kilka słów wyjaśnienia

 Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd.  Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...