Nie opisałam jeszcze naszych wakacyjnych wyjazdów. Czas zacząć, by wspomnienia nie uleciały bezpowrotnie i bym mogła sobie porównać zachowania Jędrka za jakiś czas.
Zacznę od ostatniego wyjazdu nad morze. Może byśmy się na ten wyjazd nie zdecydowali, gdyby nie wesele w Gdańsku. Pojechaliśmy, jak zwyczaj każe. Jędrek w drodze idealny, bezproblemowy (kilka godzin jazdy z zatrzymywaniem się w zasadzie tylko na tankowanie). W kościele - ok, choć na koniec przewrócił ławkę;) Na weselu - super. Siadał grzecznie do stołu i jadł, po czym sobie brykał na parkiecie. A jak mu się znudziło, to szukał odmiany i samotności w clubie-kręgielni na dole. Po raz kolejny Jędrek pokazał, że lubi takie imprezy i zachowuje się na nich grzecznie. Oczywiście po swojemu i co niektórzy niewtajemniczeni gości trochę mu się przyglądali, ale to już taki urok bycia innym.
Po weselu zajechaliśmy na noc do rodziny w KOSZALINIE i tam Jędruś również ładnie się zachowywał. Notuję to bo dla mnie to ważna informacja. Wizyta z Jędrkiem u kogoś jest aktualnie dla mnie dość stresująca. Muszę uważać by czegoś nie zniszczył, nie wiem nigdy jak będzie się tam czuł, czy nie będzie się awanturował. Dlatego cieszą sytuacje, gdy wszystko jest ok.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
Uprzejmie prostuje,ze nie w Kolobrzegu byliscie,tylko w Koszalinie!
OdpowiedzUsuńNo fakt.
OdpowiedzUsuńHania widocznie po zmierzchu nie zauważyła gdzie ją wywiozłem, a ja notatkę czytałem i też nie zauważyłem, że tam Kołobrzeg a nie Koszalin. Dobrze że nie Kluczbork... też na K :)
:))) Poprawiłam:)
OdpowiedzUsuń