środa, 22 września 2010

Ano tak

Chłopaki są na turnusie. Nie jest źle. Oby tak dalej.


A ja zamiast odpoczywać słodko - choruję. A takie miałam piękne i ambitne plany na ten czas!  A tymczasem sił mi starcza na pójście do pracy, a po powrocie to już zmycie naczyń jest nie lada wyczynem. Niemniej - telefonicznie organizuję nam życie - Jędrkowe zajęcia na najbliższe miesiące. Bo w końcu ruszają zajęcia z wczesnego wspomagania (będziemy mieć tak jak w zeszłym roku 8 godzin w miesiącu: 3 z panią Gosią z SI, 3 z panią Beatą logopedą, 1 z nową panią psycholog i 1 z nową panią pedagog). Do tej pory myślałam, że Urząd Miasta specjalnie zwleka z wydaniem decyzji by oszczędzić na wrześniowych zajęciach, okazuje się, że jednak nie (zajęcia będą odrabiane), po prostu biurokratyczna machina z czasem się nie liczy. Dostaliśmy też 8 dofinansowanych zajęć w KTA, niestety już nie z panią Ulą, tylko z nową panią. 8 zajęć do końca roku, nie na miesiąc, hehe. Kolejne godziny, jak będą to na wiosnę.


W sobotę byłam na konferencji poświęconej metodzie Tomatisa (trening słuchowy). Będzie można u nas (w Białymstoku) prywatnie mieć taki trening. Powstaje nowy prywatny gabinet. Dobrze, że coś się dzieje, że przybywa możliwości. Oczywiście jesteśmy zainteresowani. Dostałam też informację o konferencji-szkoleniu na temat metody Handle w Warszawie. Kusi mnie to, wydaje się być interesujące (prawie przeczytałam książkę twórczyni metody, napiszę o tym za niedługo).


A tymczasem trzeba pomóc Fundacji w przetworzeniu danych z 1%. Do roboty.

3 komentarze:

  1. Haniu, jesteś taka dzielna mimo choroby! Wpis wgrany prawie o północy, więc rozumiem, że do roboty nad 1% zabrałaś się po północy. Szybciutko pędź do łóżka, sen pomaga w zwalczaniu przeziębienia :) Życzę Ci dużo zdrowia i polecam coś do czytańska, natknęłam się przypadkiem, ale może Cię zainteresuje, bo macie podobne przeżycia. Ale to nawet nie dlatego polecam, podoba mi się styl pisania tego pana, może Tobie też przypadnie do gustu. http://ojcieckarmiacy.blox.pl
    Korzystaj z wolnych chwil, a chłopaki na pewno świetnie sobie radzą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś dajemy sobie radę. Jędrek widać, że tęskni za mamą, ale jest dzielny i grzeczny, tylko na zajęciach trochę czasem lamentuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie, dane przetwarzałam przed notatką. Po notatce to już tylko trochę i .. do łóżka (chory człowiek musi się oszczędzać:). Za to dziś po pracy wzięłam się .. do pracy:)

    OdpowiedzUsuń

I minął kolejny rok

 Koniec roku skłania do podsumowań, więc opowiem, co u nas. W lipcu Jędrek skończył 20 lat. Tamten rok szkolny był największym koszmarem w n...