Byliśmy dziś u homeopaty. Po rozmowie i naszej relacji z dotychczasowych działań, nie zalecił nam diety. Stwierdził, że skoro Jędrek był tyle czasu na diecie i nie było widać poprawy, to najwyraźniej dieta (przynajmniej ta bezglutenowa) to nie jest sposób na niego. Z obserwacji Jędrka też mu ta dieta nie wydała się potrzebna (dziecko nie ma problemów z trawieniem). Przepisał nam za to suplementy sprowadzane ze Stanów (pyszne żelki!) i jakieś inne specjały na rozwój mowy (sprowadzane z Niemiec). Będziemy próbować. Podoba mi się, że ten lekarz nie ma jednej recepty dla wszystkich (Ela, potwierdź!:) i że nie jest krwiowpijcą, tzw. lekarzem-biznesmenem.
Cieszyliśmy się dziś z Jędrkiem bardzo, że fajny mu się lekarz trafił. Nie dość, że nie przepisał diety ani leków, to jeszcze zaserwował pyszne żelki. A Jędrek bardzo lubi żelki. Śmieliśmy się, że po tych żelkach, to Jędrek zacznie mówić z samej radości - wdzięczności za takie smakołyki a pierwsze zdanie, które powie to: "Daj żelka" ;) Przyznam szczerze, ja też się cieszę. Nie czuję sił na kolejne zmagania z dietą. Jednocześnie miałabym wyrzuty sumienia, jakbym kompletnie nic nie robiła - nie próbowała od strony medycznej. Nie to, żebym tak bardzo w to wierzyła, ale spróbować można. Tym bardziej, że on nie proponuje badań i leków mierzonych w tysiącach jak doktor C.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kilka słów wyjaśnienia
Kochani Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i próby pomocy - rady itd. Wiem, że KAŻDY piszący pomyślał o nas ciepło i chciał, jak najlepi...
-
Gdy Jędrek był mały, byliśmy na pokazie zorganizowanym przez KTA - francuskiego filmu dokumentalnego "Mam na imię Sabine" nakręc...
-
Cytat: mama_blanki w Dzisiaj o 12:56:29 nie wiem, skąd takie niedowierzanie w niektórych wypowiedziach, [...] tylko trzeba z dzieckiem s...
-
Kiedy chłopcy byli młodsi, może było to nawet przed diagnozą, czytałam im często książeczkę - wierszyk Julian Tuwima o Dżońciu. Śmieliśmy s...
POTWIERDZAM !!! do każdego dziecka podchodzi w sposób indywidualny. Nie wiem skąd mu się to bierze ale umie dobrać odpowiednie leki nie do schorzenia pt. autyzm, ale do konkretnego dziecka. I co najważniejsze to leczenie przynosi pozytywne efekty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA jakie to leki na rozwój mowy??? Ja też takie chcę:))) Od razu zaznaczają, że do pana doktora się pewnie nie wybiorę, głównie za sprawą odległości;)
OdpowiedzUsuńTe leki to:
OdpowiedzUsuń- zelki Brainiums DHA dietary supplement firmy Nutrilite.
i leki homeopatyczne:
- R-54
- AURUM COMP. Globuli, 20 g N1
- APATIT /PHOSPHORUS COMP. K Dil., 20 ml N1
Szczerze mówiąc jestem sceptyczna, zwłaszcza, że okazało się, że pan doktor należy do Amwaya...
My mamy przepisane Cerebrum compositum NM na linku poniżej można sprawdzić skład. Częściowo sobie przetłumaczyłam, ale wrażliwym osobom radzę tego nie robić.
OdpowiedzUsuńhttp://www.doz.pl/leki/p5456-Cerebrum_compositum_NM
do tego jeszcze Candida albicans oraz Mikloflor 8
Dopytując: czy te leki mają pomóc w rozwoju mowy/mózgu ogólnie? czy można je kupić bez recepty?? i gdzie:) dzięki!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJestem mama 7 latka z autyzmem,bardzo prosze -czy mogłabyś mi napisać cos wiecej o tym lekarzu.Tz.gdzie przyjmuje,ile mniej wiecej kosztuje wizyta itp.
Pozdrawiam serdecznie
http://krystianek-autyzm.blog.onet.pl/
Lek o którym napisałam jest tylko i wyłącznie dostępny na receptę i musi być przyjmowany zgodnie ze wskazówkami lekarza.
OdpowiedzUsuńOsobom z okolic Białegostoku polecam zgłosić się na wizytę.
Osobom z dalszych stron pozostaje poszukać dobrego homeopaty w swojej okolicy. Wiem że niektórzy dzwonią do http://www.jelinowski.pl/index_pl.php i pytają o homeopatów zlecających aptece preparaty ze swojej okolicy.
Z moich lekow, to tylko R 54 do kupienia u nas. Reszta w Niemczech albo w Stanach. Do konca to ja nie wiem, na co te leki. Pan doktor powiedzial,ze na rozwoj mowy. Sprobujemy, ale nie wierze w cudowne mikstury.
OdpowiedzUsuńEla, twoje leki sa na recepte??? A to homeopaci wypisuja recepty? Ja myslalam,ze wszystkie homeopatyczne leki sa bez recept.
Zajrzyjcie na tą stronę,może tam znajdziecie pomoc. http://www.peakstatesclinics.com/autism.html
OdpowiedzUsuńKris, czy masz jakies doswiadczenia z ta metoda?
OdpowiedzUsuńTak.Jest skuteczna i płacisz za rezultat.Jak masz to płacisz jak nie to nie płacisz.
OdpowiedzUsuńCzy mozesz troche przyblizyc swoje doswiadczenia, jakie zmany zaszly,jak szybko, czy dotyczyly dziecka zdiagnozowanego autystycznie?
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze Hania nie ma mi za zle ze wykorzystuje jej blog i zarzucam cie pytaniami, ale sadze ze my wszyscy odwiedzalacy ten blog jestesmy ciekawi tych doswiadczen.
Jasne. Chetnie bym sie dowiedziała konkretów, osobistych doswiadczen.
OdpowiedzUsuńPytanie numer 1, czy ty z tego korzystales? I dalej te same pytania, co Maya.